Hello, what's up with you?
Has much been going on in the world of miniatures during my absence?
I guess there was ;)
Since the beginning of the previous week Balrog's been spending 8 hours each day in the club (a kind of nursery or kindergarten). There are many "aunts" and kids there and we allowed him to get accustomed to the new place slowly - and that's the reason of my absense. Because since I got rid of the nanny, I had to take care of Balrog by myself.
Has much been going on in the world of miniatures during my absence?
I guess there was ;)
Since the beginning of the previous week Balrog's been spending 8 hours each day in the club (a kind of nursery or kindergarten). There are many "aunts" and kids there and we allowed him to get accustomed to the new place slowly - and that's the reason of my absense. Because since I got rid of the nanny, I had to take care of Balrog by myself.
Hej co tam u Was?
Dużo się działo w świecie figurek kiedy mnie nie było?
Pewnie aż za dużo ;)
Balrog od początku poprzedniego tygodnia chodzi na 8h do klubu (coś jak żłobek albo przedszkole). Ciotek i dzieci tam chmara, więc ma szczęścia co nie miara. Pozwoliliśmy mu aklimatyzować się powoli, stąd moja nieobecność.
Bo skoro pogoniłam ostatnią nianię, musiałam sama się nim zająć.
Dużo się działo w świecie figurek kiedy mnie nie było?
Pewnie aż za dużo ;)
Balrog od początku poprzedniego tygodnia chodzi na 8h do klubu (coś jak żłobek albo przedszkole). Ciotek i dzieci tam chmara, więc ma szczęścia co nie miara. Pozwoliliśmy mu aklimatyzować się powoli, stąd moja nieobecność.
Bo skoro pogoniłam ostatnią nianię, musiałam sama się nim zająć.
For like a month Balrog's been able to run on his own and falling to the ground is no longer a tragedy for him.
He says "bam" and that's it - just another normal thing. He is able to move over thresholds now and is learning to move on stairs.
Walking down is easy peasy :P Climbing up is more difficult.
But it's enough of my private stuff, time to move on to the lord of Tzeentch.
He says "bam" and that's it - just another normal thing. He is able to move over thresholds now and is learning to move on stairs.
Walking down is easy peasy :P Climbing up is more difficult.
But it's enough of my private stuff, time to move on to the lord of Tzeentch.
Balrog sam biega od miesiąca, a i zaliczanie gleby przestało być tragedią.
"Bam" i tyle - normalna kolej rzeczy. Pokonuje progi i bierze się za schody.
Schodzenie to pryszcz ;P gorzej z wchodzeniem.
Ale koniec prywaty, lepiej napiszę jak to było u Lorda Tzeencha.
"Bam" i tyle - normalna kolej rzeczy. Pokonuje progi i bierze się za schody.
Schodzenie to pryszcz ;P gorzej z wchodzeniem.
Ale koniec prywaty, lepiej napiszę jak to było u Lorda Tzeencha.
Painting the Lord of Tzeentch on a teleporting disc
Let's start with the base:
Initially I thought I'd convert a few 'tails' of the disc into pheasant's feathers and the model would become more 'birdy'.
But in result of some coincidence I came up with an idea of creating a teleporter and so the concept of making the feathers had to go.
I also received some interersting suggestions regarding the base on the forum and I admit that the idea of water splashing out of the teleporter was just superb.
I had a similar idea but discarded it quite quickly because I thought it would clash with the general concept of usung a desert theme for the base, but with an added twist of making it look like a sea bottom. (Quite Tzeentchy approach, wasn't it?)
After a bit of thinking I regret not using the idea, but I would most likely had a lot of work making such splashing water... but maybe the idea will find its use when I feel a need for changes?
Initially I thought I'd convert a few 'tails' of the disc into pheasant's feathers and the model would become more 'birdy'.
But in result of some coincidence I came up with an idea of creating a teleporter and so the concept of making the feathers had to go.
I also received some interersting suggestions regarding the base on the forum and I admit that the idea of water splashing out of the teleporter was just superb.
I had a similar idea but discarded it quite quickly because I thought it would clash with the general concept of usung a desert theme for the base, but with an added twist of making it look like a sea bottom. (Quite Tzeentchy approach, wasn't it?)
After a bit of thinking I regret not using the idea, but I would most likely had a lot of work making such splashing water... but maybe the idea will find its use when I feel a need for changes?
Malowanie lorda Tzeentcha na dysku z teleportem
Zacznijmy od podstawki:
Na początku myślałam, że przerobię kilka dymków ciągnących się za dyskiem na pawie pióra i będzie mocno ptasi model.
Ale zbiegiem okoliczności wpadł mi do głowy pomysł z teleportem i pomysł z piórami poszedł w odstawkę.
Na forum dostałam kilka ciekawych pomysłów co mogłabym zrobić z tą podstawką i nie ukrywam, że pomysł z wodą wychlustującą się z teleportu za dyskiem jest super.
Również przemknęło mi to przez głowę, ale odrzuciłam pomysł bardzo szybko, bo wydawało mi się, że nie współgra z koncepcją zrobienia pustyni na terenie sugerującym wyglądem dno akwenu wodnego. (Typowo tzeenchowe zagranie.)
Po namyśle trochę tego żałuję, choć pewnie umęczyłabym się robieniem wychlustującej się wody... a może jeszcze mnie najdzie nieodparta potrzeba zmian?
Na początku myślałam, że przerobię kilka dymków ciągnących się za dyskiem na pawie pióra i będzie mocno ptasi model.
Ale zbiegiem okoliczności wpadł mi do głowy pomysł z teleportem i pomysł z piórami poszedł w odstawkę.
Na forum dostałam kilka ciekawych pomysłów co mogłabym zrobić z tą podstawką i nie ukrywam, że pomysł z wodą wychlustującą się z teleportu za dyskiem jest super.
Również przemknęło mi to przez głowę, ale odrzuciłam pomysł bardzo szybko, bo wydawało mi się, że nie współgra z koncepcją zrobienia pustyni na terenie sugerującym wyglądem dno akwenu wodnego. (Typowo tzeenchowe zagranie.)
Po namyśle trochę tego żałuję, choć pewnie umęczyłabym się robieniem wychlustującej się wody... a może jeszcze mnie najdzie nieodparta potrzeba zmian?
But I digress... Let me tell you shortly what I did and you'll be able to see it in more detail on photos below.
The model of lord comes with a familiar. I removed the tab to make the familiar emerge either from the disc or from the terrain.
Another digression: Since Balrog is with us, we experience the "survival of the stronges". It also applies to plants.
Even cacti had to go through some tough moments. Although our plants were already hardened after surviving the heavy conditions we have at home (hyperactivity of the cat plus my indolence and Mahon's total indifference) ;P
But there's nothing to pull hair out of our heads because of a few plants. I found the cactus useful for making its miniature version.
But I already told you that I am a mediocre sculptor, so don't expect too much.
The model of lord comes with a familiar. I removed the tab to make the familiar emerge either from the disc or from the terrain.
Another digression: Since Balrog is with us, we experience the "survival of the stronges". It also applies to plants.
Even cacti had to go through some tough moments. Although our plants were already hardened after surviving the heavy conditions we have at home (hyperactivity of the cat plus my indolence and Mahon's total indifference) ;P
But there's nothing to pull hair out of our heads because of a few plants. I found the cactus useful for making its miniature version.
But I already told you that I am a mediocre sculptor, so don't expect too much.
Wracając jednak do faktów dokonanych, to opiszę je w skrócie bo przecież będziecie mogli obejrzeć je na poniższych fotkach.
Model Lorda zamieszczony na dysku ma w zestawie chowańca, któremu odcięłma spaw/szynę, by umieścić go wyłaniającego się z dysku, albo z terenu.
Mała dygresja - Od kiedy Balrog jest z nami, w domu panuje zasada 'przetrwają najsilniejsi'. Dotyczy to równiez roślin.
Nawet kaktusy przechodziły cięższe chwile, choć po prawdzie to mieliśmy w domu same zahartowane rośliny, które przez lata przetrwały surowe warunki panujące w naszym mieszkaniu (nadpobudliwość kota połączona z moją opieszałością i całkowita objętnościa Mahonia) ;P
Ale nie ma co rwać sobie włośów z głowy z powodu kilku roślin. Kaktus przydał mi się do robienia jego zminimalizowanej wersji.
Jak już wspominałam rzeźbiarz ze mnie taki sobie, więc nie spodziewajcie się zbyt wiele.
Model Lorda zamieszczony na dysku ma w zestawie chowańca, któremu odcięłma spaw/szynę, by umieścić go wyłaniającego się z dysku, albo z terenu.
Mała dygresja - Od kiedy Balrog jest z nami, w domu panuje zasada 'przetrwają najsilniejsi'. Dotyczy to równiez roślin.
Nawet kaktusy przechodziły cięższe chwile, choć po prawdzie to mieliśmy w domu same zahartowane rośliny, które przez lata przetrwały surowe warunki panujące w naszym mieszkaniu (nadpobudliwość kota połączona z moją opieszałością i całkowita objętnościa Mahonia) ;P
Ale nie ma co rwać sobie włośów z głowy z powodu kilku roślin. Kaktus przydał mi się do robienia jego zminimalizowanej wersji.
Jak już wspominałam rzeźbiarz ze mnie taki sobie, więc nie spodziewajcie się zbyt wiele.
Unfortunately the photos don't seem to be very valuable. I was working in too much chaos to remember what was already photographed and what not. Reviewing and sorting the photos and removing worthless ones took me a week.
So after it all, there were not too many photos left :/
So after it all, there were not too many photos left :/
But you will judge it by yourselves if any of them can be useful:
Zdjęcia niestety nie przedstawiają sobą wielkiej wartości. Pracowałam w zbyt dużym chaosie, żeby pamiętać co sfotografowalam a czego jeszcze nie. Posegregowanie zdjęć i pozbycie się bubli zajęło mi tydzień.
Niestety po przesiamu nie zostało sie wiele :/
Niestety po przesiamu nie zostało sie wiele :/
Oceńcie sami, czy coś Wam się z tego przyda:
Color scheme for airbrushing the disc:
Reaper Red Brick 09001 all over.
(The front of the disc was masked with foil and the edge was covered with maskol. To create the effect of chipped paint, I went further with maskol, applying it with a torn piece of a dish washing foam.)
The remaining unmasked part I covered with Vallejo Violet MC 960 first.
Then I added some Reaper Marine Teal 09077 and covered a smalled surface.
I applied Marine Teal alone on even smaller area.
Then I added P3 White to it.
(The front of the disc was masked with foil and the edge was covered with maskol. To create the effect of chipped paint, I went further with maskol, applying it with a torn piece of a dish washing foam.)
The remaining unmasked part I covered with Vallejo Violet MC 960 first.
Then I added some Reaper Marine Teal 09077 and covered a smalled surface.
I applied Marine Teal alone on even smaller area.
Then I added P3 White to it.
Schemat kolorystyczny aerografowania dysku:
Po całości Reaper Red Brick 09001
(Front dysku przesłoniłam folią i krawędź potraktowałam maskolem. Żeby stworzyć wrażenie odprysków/płatów farby, poszłam z maskolem trochę głębiej nakładając go urwanym kawałkiem gąbki.)
Resztę niezamaskowaną przeciągnęłam najpierw Vallejo Violet MC 960.
Potem dodałam do niego trochę Reapera Marine Teal 09077 i pokryłam mniejszy obszar.
Jeszcze płycej nałożyłam sam Marine Teal.
Następnie dodałam do niego White z P3.
Na koniec punktowo rozjaśniłam samym White.
(Front dysku przesłoniłam folią i krawędź potraktowałam maskolem. Żeby stworzyć wrażenie odprysków/płatów farby, poszłam z maskolem trochę głębiej nakładając go urwanym kawałkiem gąbki.)
Resztę niezamaskowaną przeciągnęłam najpierw Vallejo Violet MC 960.
Potem dodałam do niego trochę Reapera Marine Teal 09077 i pokryłam mniejszy obszar.
Jeszcze płycej nałożyłam sam Marine Teal.
Następnie dodałam do niego White z P3.
Na koniec punktowo rozjaśniłam samym White.
Color scheme for airbrushing the sorcerer:
I started with Reaper Dark Shadow 09040 but I changed my mind and covered it all with Reaper Red Brick 09001.
The next paints were:
Vallejo Violet MC 960
Vallejo Violet MC 960 + Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077 + P3 White
White P3
The cape was covered with:
Reapera Marine Teal 09077 + Reaper Olive Shadow 09157
The next paints were:
Vallejo Violet MC 960
Vallejo Violet MC 960 + Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077 + P3 White
White P3
The cape was covered with:
Reapera Marine Teal 09077 + Reaper Olive Shadow 09157
Schemat kolorystyczny na aerografowania Maga:
zaczęłam od Reaper Dark Shadow 09040, ale zmieniłam zdanie i pokryłam to Reaperką Red Brick 09001.
Następne były:
Vallejo Violet MC 960
Vallejo Violet MC 960 + Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077 + P3 White
White P3
A pelerynę pokryłam kolorem:
Reaper Marine Teal 09077 + Reaper Olive Shadow 09157
Następne były:
Vallejo Violet MC 960
Vallejo Violet MC 960 + Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077
Reapera Marine Teal 09077 + P3 White
White P3
A pelerynę pokryłam kolorem:
Reaper Marine Teal 09077 + Reaper Olive Shadow 09157
NMM colors:
On Reaper Red Brick 09001 basecoat I sketched light with P3 White.
Other colors used were Citadel Snakebite Leather 61-14 and Reaper Marine Teal 09077.
Other colors used were Citadel Snakebite Leather 61-14 and Reaper Marine Teal 09077.
Kolory do malowania NMM:
Na bazowym kolorze Reaper Red Brick 09001, nakreślam światło P3 White.
Inne kolory to Citadel Snakebite Leather 61-14 i Reaper Marine Teal 09077.
Inne kolory to Citadel Snakebite Leather 61-14 i Reaper Marine Teal 09077.
And for the very end I'm showing a couple of photos of painting a freehand. Maybe they're useful to any of you?
Tomorrow I will try to post a few photos of the new model - lord on a steed of Tzeentch. Now I'm too tired to prepare yet more photos...
Na koniec parę fotek z malowania freehandu. Może się na coś przydadzą?
A jutro postaram się wrzucić zdjęcia kolejnego modelu - lorda na rumaku Chaosu. Teraz już nie mam siły szykować kolejnych zdjęć...
Fantastic tutorial Ana, still can't pull my eyes off your sorcerror. Your work is pure creativity and inspiration, thank you for it
ReplyDeleteFantastic work- thanks for taking the time to take all those photos and explain :)
ReplyDeleteHola
ReplyDeletePRECIOSO
muy util el pap
un saludo
:) thank you
ReplyDeleteJakim pędzelkiem malujesz takie drobne freehandy i runy na szacie ?
ReplyDelete