A straszyli nas śniegiem - ha! Wprawdzie z grilla świątecznego i wycieczek rowerowych nici, ale przynajmniej można było wyścibić nos z domu uuuuffff...
It feels so good to have time for blogging again ^^ I hope that Balrog used up his allotment of diseases until Autumn. I did some brushworks in the meantime and photographed a few curiosities for you.
Lately... oh, what did I want to say? It may be difficult for me to focus on typing, because Mahon is trying to relax while working and listening to the Persuasions - I can barely avoid humming boom boom boom.
Fajnie mieć znów czas na pisanie bloga ^^ mam nadzieję, że Balrog wyczerpał swój limit chorobowy chociaż do jesieni. Trochę pędzlowałam w między czasie i kilka ciekawostek dla Was obfotografowałam.
Ostatnio ... co ja chciałam? Chyba będzie mi się trudno skoncentrować na pisaniu, bo Mahoń w ramach odprężania pracuje przy Persuasions - bum bum bum samo ciśnie się na usta ;]
So what's new on my painting table?
I decided on painting a few models simultaneously and this method works just fine for me :D Especially that I have a new work station, and thanks to better organization of workspace I am not littering the whole dining room with my stuff.
Take a look:
Dobra co u mnie na stole?
Obrałam ostatnio technikę malowania kilku modeli jednocześnie i świetnie mi się sprawdza :D zwłaszcza, że mam nowe stanowisko pracy i dzięki lepszej organizacji nie zagracam całej jadalni.
Sami zobaczcie:
I can sincerely recommend HobbyZone to you.
In addition to the painting table I have two paint stands - now I can see all my paints at last! Previously they were all in a drawer and should stand firmly inside, because I put them on an anti-slip mat, but every time I opened the drawer the paints would be in totally new arrangement. Ikea can wipe their... backs with their mats. :P
I finished reviewing the HobbyZone stuff and a Polish version of this review is already available on the Chest of Colors miniature painting forum. English version of the review will be published soon, probably early in the next week.
Z czystym sercem mogę Wam polecić HobbyZone.
Sprawdziłam, a prócz blatu mam jeszcze dwa stojaki na farby - wreszcie widzę wszystkie farby! Poprzednio miałam farby w szufladzie. Powinny trzymać się podłoża, bo ułożyłam je na macie antypoślizgowej, ale co otwierałam szufladę, to ich ustawienie coraz mniej przypominało pierwotne. Ikea może się podetrzeć swoimi matami :P
Przygotowałam recenzję tego towaru, możecie go przeczytać na forum malarskim Chest of Colors.
I also finished painting freehands on the clothes of Nokjagerin:
Skończyłam malować Nokjagerin freehandy na tkaninie:
One arm to be done, and water to be modeled.
Of course I will show you the whol process step-by-step. We already created a silicone mould :)
I know that the best moulds are built in frames of Lego blocks, but Balrog is not at the Lego stage yet ;P so we took what we had:
Została mi do pomalowania jedna ręka i do zrobienia woda.
Oczywiście ten proces pokażę Wam krok po kroku. Silikon już uformowany :)
Wiem, że do budowania formy najlepsze są klocki Lego, ale Balrog jeszcze nie jest na tym etapie ;P braliśmy więc co było:
We extended walls of the base with cardboard, and filled gaps with play doh.
Ścianki podstawki wydłużyliśmy tekturą, a uszczelniliśmy ją ciastoliną.
Then we used liquid soap to make porous surfaces on the rock smoother and to make silicone come off easier from the cardboard.
Mydła użyliśmy do zmniejszenia porowatości na tylnej ściance - kamieniu i wysmarowaliśmy nim tekturę od zewnątrz, żeby zmniejszyć przyczepność sylikonu.
We mixed our ingredients in a jar:
Składniki wymieszaliśmy w słoiku:
But we made a mistake:
Popełniliśmy jednak błąd:
And until the silicone hardened, we had to watch the mould as our silicone kept flowing out through cracks between the blocks.
Now we know that before pouring thw whole silicone it would be better to cover the walls alone with it, wait until it dries, and only fill it with silicone when the construction is tight. :]
Do czasu zgęstnienia musieliśmy czuwać przy formie, bo wyciekała przez szczeliny w "murze".
Na przyszłość wiemy już, że przed wylaniem trzeba przesmarować same ścianki (odczekać do zastygnięcia) i po uszczelnieniu konstrukcji dopiero wylewać formę :]
Now it's time for some fun with resin, but you have to wait for the report a bit, because I have another tutorial in queue already. In like two days I will show you how to make a splashing hot lava:
Teraz pora na zabawę żywicą - ale na relację musicie chwilę poczekać, bo w kolejce już się ustawił kolejny tutorial - za dwa dni pokażę Wam jak robiłam bryzgającą lawę:
PS. If you have any questions, I'll try to answer them :)
P.S. Jeśli macie jakieś pytania, to postaram się odpowiedzieć :)
No proszę jaka kwitnąca mama!
ReplyDeleteWarsztat jak zwykle pełen ciekawostek. Czekam na ciąg dalszy prac nad podstawką (szacun za formę! ;) i modelami.
Dzięki za recenzję "stolika".
Pozdrawiam całą rodzinkę!
Lego :)
ReplyDeleteto stop the silicone leaking through the lego smear the insides with vasaline and that'll do the job lovely ;)
ReplyDeleteThanks for the good idea!
ReplyDelete