Showing posts with label review. Show all posts
Showing posts with label review. Show all posts

Friday, April 13, 2012

Lots of Springtime news


They scared us with snow, and hah, there was none of it! Although we didn't manage to make a holiday barbecue or go biking, but at least we could spend some time outdoors...
 
A straszyli nas śniegiem - ha! Wprawdzie z grilla świątecznego i wycieczek rowerowych nici, ale przynajmniej można było wyścibić nos z domu uuuuffff...
 
 
It feels so good to have time for blogging again ^^ I hope that Balrog used up his allotment of diseases until Autumn. I did some brushworks in the meantime and photographed a few curiosities for you.
 
Lately... oh, what did I want to say? It may be difficult for me to focus on typing, because Mahon is trying to relax while working and listening to the Persuasions - I can barely avoid humming boom boom boom.
 
Fajnie mieć znów czas na pisanie bloga ^^ mam nadzieję, że Balrog wyczerpał swój limit chorobowy chociaż do jesieni. Trochę pędzlowałam w między czasie i kilka ciekawostek dla Was obfotografowałam.
 
Ostatnio ... co ja chciałam? Chyba będzie mi się trudno skoncentrować na pisaniu, bo Mahoń w ramach odprężania pracuje przy Persuasions - bum bum bum samo ciśnie się na usta ;]
 
So what's new on my painting table?
I decided on painting a few models simultaneously and this method works just fine for me :D Especially that I have a new work station, and thanks to better organization of workspace I am not littering the whole dining room with my stuff.

 
Take a look:
 
Dobra co u mnie na stole?
Obrałam ostatnio technikę malowania kilku modeli jednocześnie i świetnie mi się sprawdza :D zwłaszcza, że mam nowe stanowisko pracy i dzięki lepszej organizacji nie zagracam całej jadalni.
 
Sami zobaczcie:
 


 
I can sincerely recommend HobbyZone to you.
In addition to the painting table I have two paint stands - now I can see all my paints at last! Previously they were all in a drawer and should stand firmly inside, because I put them on an anti-slip mat, but every time I opened the drawer the paints would be in totally new arrangement. Ikea can wipe their... backs with their mats. :P

 
I finished reviewing the HobbyZone stuff and a Polish version of this review is already available on the Chest of Colors miniature painting forum. English version of the review will be published soon, probably early in the next week.
 
Z czystym sercem mogę Wam polecić HobbyZone.
Sprawdziłam, a prócz blatu mam jeszcze dwa stojaki na farby - wreszcie widzę wszystkie farby! Poprzednio miałam farby w szufladzie. Powinny trzymać się podłoża, bo ułożyłam je na macie antypoślizgowej, ale co otwierałam szufladę, to ich ustawienie coraz mniej przypominało pierwotne. Ikea może się podetrzeć swoimi matami :P
 
Przygotowałam recenzję tego towaru, możecie go przeczytać na forum malarskim Chest of Colors.


 
I also finished painting freehands on the clothes of Nokjagerin:
 
Skończyłam malować Nokjagerin freehandy na tkaninie:
 

One arm to be done, and water to be modeled.
Of course I will show you the whol process step-by-step. We already created a silicone mould :)

 
I know that the best moulds are built in frames of Lego blocks, but Balrog is not at the Lego stage yet ;P so we took what we had:
 
Została mi do pomalowania jedna ręka i do zrobienia woda.
Oczywiście ten proces pokażę Wam krok po kroku. Silikon już uformowany :)
 
Wiem, że do budowania formy najlepsze są klocki Lego, ale Balrog jeszcze nie jest na tym etapie ;P braliśmy więc co było:
 
 
We extended walls of the base with cardboard, and filled gaps with play doh.
 
Ścianki podstawki wydłużyliśmy tekturą, a uszczelniliśmy ją ciastoliną.
 


 Then we used liquid soap to make porous surfaces on the rock smoother and to make silicone come off easier from the cardboard.
 
Mydła użyliśmy do zmniejszenia porowatości na tylnej ściance - kamieniu i wysmarowaliśmy nim tekturę od zewnątrz, żeby zmniejszyć przyczepność sylikonu.
 

We mixed our ingredients in a jar:
 
Składniki wymieszaliśmy w słoiku:



But we made a mistake:
 
Popełniliśmy jednak błąd:
 
 
And until the silicone hardened, we had to watch the mould as our silicone kept flowing out through cracks between the blocks.
Now we know that before pouring thw whole silicone it would be better to cover the walls alone with it, wait until it dries, and only fill it with silicone when the construction is tight. :]

 
Do czasu zgęstnienia musieliśmy czuwać przy formie, bo wyciekała przez szczeliny w "murze".
Na przyszłość wiemy już, że przed wylaniem trzeba przesmarować same ścianki (odczekać do zastygnięcia) i po uszczelnieniu konstrukcji dopiero wylewać formę :]
 
Now it's time for some fun with resin, but you have to wait for the report a bit, because I have another tutorial in queue already. In like two days I will show you how to make a splashing hot lava:
 
Teraz pora na zabawę żywicą - ale na relację musicie chwilę poczekać, bo w kolejce już się ustawił kolejny tutorial - za dwa dni pokażę Wam jak robiłam bryzgającą lawę:
 

PS. If you have any questions, I'll try to answer them :)
 
P.S. Jeśli macie jakieś pytania, to postaram się odpowiedzieć :)

Wednesday, February 8, 2012

Imotekh the StormLord - tutorial and short review


I promised myself I would prepare a report from painting Imotekh the StormLord, so here it is. But first let me show you the miniature we'll be talking about:

Obiecałam sobie, że przygotuję Wam reportaż z malowania Imhotekha StormLorda i oto on. Ale pozwólcie, że najpierw pokażę model, o którym będziemy mówić:




Let me mention it at the very beginning that my opinion doesn't differ from the common one: working with the material that Imotekh was made of was not any pleasure.
The model was bent, both halves of the staff were misaligned by some 1mm, and the whole surface was covered with holes and air bubbles.
I don't really mind the fact that companies experiment with new mixes of resins. It's great that they want improvement. But somebody should better have a good excuse for releasing this junk to the market.

Na wstępie zaznaczę, że moja opinia niczym nie różni się od ogółu - praca z tworzywem z jakiego był zrobiony Imotekh, nie należała do przyjemnych.
Model był powykrzywiany, styk połówek kostura przesunięty o 1mm, a całość pokryta dziurami po bąblach.
Nie mam nic przeciwko eksperymentowaniu firm z nowymi mieszankami żywic - fajnie, że chcą się rozwijać, ale za ten badziew wypuszczony na rynek powinien się ktoś gęsto tłumaczyć.






Preparation of this model for painting took a lot of my nerves. Had I been painting it for myself, it would most likely end up in the trashcan, but it wasn't the case so all I can do is complain in the best Polish manner :P Well, I also can show you how I corrected the misaligned casting of the staff:

Dużo nerwów kosztowało mnie przygotowanie modelu pod malowanie. Gdybym malowała go dla siebie pewnie wylądował by w śmietniku, ale było inaczej, dzięki czemu mam na co psioczyć stropolskim zwyczajem ;P No i mogę pokazać Wam np. jak korygowałam przesunięcie na kosturze:





And that's how I straightened the staff:

A tak prostowałam kostur:



Now I can also show you how I prepare a miniature for priming and airbrushing.
I like to have my models in a state that will not make reaching any parts complicated. That's why I usually paint the base and arms separately.

Mogę Wam też pokazać jak szykuję figurkę pod podkładowanie i aerografowanie.
Lubię mieć model w stanie nie komplikującym dojścia do żadnego z miejsc do malowania. Dlatego podstawkę i ręce zwykle robię osobno.









I like the general climate of Necrons and the sources of inspiration used to create this race. I wanted to emphasize it a bit more with my painting:

Podoba mi się klimat Nekronów i podoba mi się źródło inspiracji do ich stworzenia. W malowaniu chciałam mocniej to podkreślić:


I came up with an idea of a scene with an altar, and desert theme for terrain was an obvious choice to me, although it was also what the customer suggested. I posted a report from making this scenery in an earlier post, so here are a few more photos depicting creation of the altar:

Wymyśliłam sobie scenkę z ołtarzem, a teren pustynny był oczywistością, choć i również sugestią klienta. Wcześniej zamieszczałam już relację z robienia terenu, więc pokażę jeszcze kilka zdjęć z robienia ołtarza:



























Here are the paints I used to paint this model:

Farby jakimi malowałam model:


I used the Vallejo Model Air color only for airbrushing.

Farbę z Vallejo Model Air wykorzystałam jednak tylko przy aerografowaniu.


And here's the effect of airbrushing – I prepared the chiaroscuro for further painting:

Efekt aerografowania - przygotowałam sobie światłocień pod dalsze malowanie:





Here's the mix of colours prepared for painting the armour. Initially I used P3 paints as the main colors for my mixing:

Mieszanka kolorystyczna na kolor pancerza. Początkowo głównymi kolorami do mieszanki były kolory z P3:



But quickly I realized that Vallejo Game Ink Brown would be a better choice (lower-left corner on the photo).

Szybko jednak zorientowałam się, że Brown z Vallejo Game Ink będzie lepszy (na zdjęciu w dolnym lewym rogu).






Here are more photos of the finished model. I wonder what you think about it ^^

A tu parę dodatkowych fotek skończonego modelu. Jestem ciekawa co Wy na to ^^







And why was I silent all that time?
Because time is slipping between my fingers... and do I know why?
Well, I kind of know... I painted something, but it wasn't what took the most of my time lately.
Balrog got a bit sick and it had a positive side because in this twisted world one has to be coughing in order to take a deep breath and stand back from everyday "chores".

Czemu milczałam przez ten czas?
Bo czas mi przecieka miedzy palcami ... czy wiem na czym?
No trochę wiem ... coś tam zmalowałam, ale ostatnio nie to mnie zajmuje.
Balrog trochę sobie pochorował - ku naszej w sumie uciesze, bo w tym naszym pokręconym świecie trzeba pokaszleć, żeby wziąć głęboki oddech i nabrać dystansu do "obowiązków".

How is Balrog going to do with the new experience, especially that during his sick leave he learned the meaning of the word "my"?


I wonder what would be the reaction to dressing him as Gollum for the costume party. Hmm?
No, no, I won't do it to him. It would be too cold and I already bought a Balrog costume anyway ;))



Jak sobie Balrog poradzi w klubie z nowym bagażem doświadczeń zwłaszcza, że w czasie chorobowego poznał moc słowa "moje"?

(Ciekawe z jaką reakcją spotkałoby się przebranie Goluma na baliku. Hmm?
Nie nie - nie zrobię mu tego. Zimno by mu było, a kostium Balroga już i tak kupiłam ;))